wtorek, 30 grudnia 2014

Od Neko "Jak dotarłem [Ogórek]" cz. 2 (cd. Ogórek)

Stanęłam i ujrzałam Mahō z jakimś wilkiem, co wyglądał jak jakiś rogacz czy coś w tym stylu.
- Cześć Neko! - powiedziała Mahō
- Potrzebujecie jakieś pomocy?
- Eeeee... Oprowadziłabyś tego basiora po terenach królestwa?
- Tak jasne, czemu nie?
- Tylko uważaj jest trochę psychiczny - Powiedziała mi szeptem oddalając się
- Emmm ok.
Wzięłam go za łapę i poszliśmy na wielką skałę, z której widać całe Królestwo
- To jest królestwo.
- Eeeeee ok
- Oto Biały Pałac
- Czemu tam jest pani ze skrzydłami?
- Nie wiem pytaj się króla. - odparłam.
- A to Bibilioteka Złamanego Skrzydła.
- Aha - Zaczął wszystko dotykać swoimi łapami
- NIE DODYKAJ TEGO!
- Dobra, dobra
Jakimś cudem niczego nie zrujnował. I tak chodziliśmy po terytoriach
- To jest Wodospad Szklistej Łzy
- Ale super!
- UWAŻAJ! - Po czym złapałam go za łapę, żeby się nie zabił
- To jak ty masz na imię? - Zapytał
- Neko, a ty?
- Jestem Stefaniusz Korniszon Kamczatka Wielki Mozart Hyde Adolf Kiełbasa Jehowa Sernik Himaruya Hussie Antoni Elżbiet Alaevi Conan Doyle Yaoi von Sznycel III. Ale mów mi Ogórek lub Hitler - Powiedział z dumą
- Eeeeeeeee spokoooo - Powiedziałam patrząc na niego jak na jakiegoś poważnego psychopatę. - Dobra to na tyle.
Nagle zobaczyliśmy Mahō. Była chyba zdziwiona, że on dalej żyje.

<Ogórku? XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz