piątek, 24 lipca 2015

Od Lazuri "Początek?" cz.2 (cd. Nightmare)

Po moich niezbyt przychylnych komentarzach na temat wyglądu i zachowania basiora, myślałam, że postanowi zostawić mnie w spokoju i będę mogła w spokoju delektować się świeżym powietrzem. Ale on, jak uparte dziecko nadal dążył do nawiązania jakiejś rozmowy. W końcu spytał się:
- A wiesz... - nie zdążył dokończyć.
- Lazuri- wtrąciłam się.
- No więc Lazuri, wiesz gdzie mógł bym się zatrzymać? - kontynuował pytanie.
- Może w knajpie z pokojami? - odparłam wskazując głową na mury Białego Królestwa.
I nie czekając na odpowiedź zmieniłam się w wilka i pobiegłam w las.
- Poczekaj - zawołał za mną chłopak - Jestem Nightmare.
Już ledwo usłyszałam jego imię, które wykrzyczał zza zakrętu, kiedy przypomniałam sobie co było kiedy to ja się tu znalazłam. Postanowiłam wrócić do (jak mu tam) Nightmar'a.
- Ale na serio nie masz gdzie mieszkać? - Zapytałam się.
- Nie, mam willę z basenami i spytałem się Ciebie o te pokoje dla żartu - padła sarkastyczna odpowiedź.
- Ech, chodź za mną - odparłam zmieniając się w człowieka i ciągnąc go za sobą zaprowadziłam za mury królestwa i stamtąd do Knajpy.
Przekraczając próg krzyknęłam:
- Maho! Masz gościa!

<cd.Night> sr że tak długo :>