sobota, 21 lutego 2015

Od Ren'a "Nieznajomy" cz.3 (cd. Kira)

Spojrzałem w górę.
- Masz rację. - powiedziałem bujając w obłokach... spojrzałem w wodę, a potem na waderę. Księżyc był prawie w pełni. Pięknie oświetlał białe królestwo, aż wydawało się, że to najpiękniejszy sen na świecie. Podziwiając tak piękno królestwa nie zauważyłem, że zaczęło się pojaśniać. Zanim się obejrzałem zobaczyłem wschód słońca.
- Czy tu zawsze jest tak pięknie?
- Mam taką nadzieję.
Porozmawiałem jeszcze chwilę z waderą i poszedłem na polowanie. Sam. Jednak podczas tego polowania spotkałem Kirę. Rzuciłem się na sarnę, akurat tą samą co Kiara. Wylądowałem pod drzewem, a wadera przy krzakach.
- Akurat na tą samą sarnę. - powiedziałem do siebie cicho.
- Nic ci nie jest? - dodałem szybko.
- Nie, a ci?
- Na szczęście nie.
Wróciłem do jaskini.

<Kira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz