sobota, 3 stycznia 2015

Od Roni "Nowy Rok" cz.5 (cd.chętny)

Zbliżała się "impreza". Wszędzie były porozwieszane plakaty. Każdy przeczytałam który stanął na mojej drodze, mimo iż znałam ich treść. Nie wiedziałam czy pójdę, bo w końcu dlaczego miałabym iść? Nawet nie miałabym z kim tańczyć. Bo jestem jedynym lisem w tym królestwie. Z resztą jakby to wyglądało... Lis tańczący z wilkiem? Narobiłabym sobie wstydu, ale co ja mażę o tańcu, nikt nie chciałby tańczyć z lisem, no żaden wilk. Trzeba oczekiwać aż jakiś lis dołączy, chciałabym mieć jakieś towarzystwo... eh... Ale raczej nie jest to możliwe, aby lis dołączył akurat przed balem. Szłam dalej, po zimnym śniegu.
- Witaj... - powiedział głos za mną

<chętny?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz