sobota, 3 stycznia 2015

Od Nathaniela "Nowy rok" cz.4 (cd. chętny)

- Jasne, Księżniczko. - zaśmiałem się do słuchawki. Chwilę potem zeskoczyłem z dachu jakiegoś banku, lądując tuż za nią.
- To może pomogę jeszcze z plakatami? - zaproponowałem rozłączając się.
- Dziękuję. - podała mi pliczek kartek informujących o imprezie sylwestrowej. Przeczytałem jedną z nich.
- Nieźle się zapowiada. - stwierdziłem, maszerując z Mahõ do następnego budynku, na którym chciała powiesić to obwieszczenie.
- Emm, Księżniczko...? - zacząłem odrobinę zawstydzony. Dziewczyna obdarzyła mnie spojrzeniem przyklejając plakat. - Spędzisz ze mną tego sylwestra? - uklęknąłem ze zmaterializowanym bukietem białych róż.
- Jasne, ale błagam, wstań, bo to dziwnie wygląda. - zaśmiała się wyciągając rękę w moją stronę. Chwyciłem ją i podciągniąłem się. Wstałem tuż obok niej, po czym opuściłem odrobinę głowę, by spojrzeć jej w oczy. Staliśmy tak chwilę, aż z uśmiechem odsunęliśmy się od siebie.
- Dobra, lecę je porozwieszać. - wyczarowałem eteryczne skrzydła. - widzimy się jutro! - dodałem wznosząc się w powietrze, zostawiając po sobie tylko zielononiebieską poświatę.

<chętny ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz